Piłkarz Manchesteru United, Mason Greenwood, który jest oskarżony o próby gwałtu, wymuszenia oraz pobicie, poznał datę procesu. Na kolejną rozprawę poczeka ponad rok. Angielski napastnik miesiąc temu został zwolniony z aresztu za sprawą kaucji.
W styczniu tego roku 21-letni piłkarz został zatrzymany w związku z zarzutami byłej partnerki, która opublikowała druzgocące zdjęcia i filmy w Internecie. Harriet Robson oskarżyła zawodnika Manchesteru United o usiłowanie gwałtu oraz napaść prowadzącą do uszkodzenia ciała.
Greenwood wyszedł z aresztu na początku lutego, dzięki wpłaceniu kaucji, a kolejna rozprawa odbyła się niewiele ponad miesiąc temu. Napastnik znów został po niej zamknięty za kratki, gdyż naruszył zasady wcześniejszego zwolnienia. Według relacji mediów miał rzekomo kontaktować się z ofiarą, co było mu zabronione.
Piłkarz miał być pozbawiony wolności przynajmniej do czasu kolejnej wizyty w sądzie, czyli do 21 listopada. Jak się jednak okazało, kilka dni po usłyszeniu oficjalnych zarzutów, ponownie wyszedł na wolność po wpłaceniu odpowiedniej sumy. Warunki zwolnienia zostały ustalone na zamkniętej rozprawie w sądzie koronnym Minshull Street w Manchesterze.
#Breaking Manchester United footballer Mason Greenwood, who is charged with attempted rape, assault and controlling and coercive behaviour, has been granted bail following a private hearing at Minshull Street Crown Court in Manchester pic.twitter.com/EOTvMyO2CE
— PA Media (@PA) October 19, 2022
🚨🏴| Mason Greenwood has been given a provisional trial date of November 27, 2023.
— UtdActive 🔴 (@UtdActive) November 21, 2022
[@TheAthleticFC] #MUFC pic.twitter.com/NQK5NZhuKK